Pogoda wiosenna, letnia, a nawet jeszcze jesienna sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Nie zawsze możemy wychodzić do parku, lasu, ogrodu czy na łąkę. Miejscem zabaw dzieci są także boiska, place, podwórka. Cofnijmy się pamięcią do czasów własnego dzieciństwa i przypomnijmy sobie, jakie wspaniałe zastosowanie może mieć kreda. Nietrudno o znalezienie powierzchni zabetonowanej, wyłożonej kostką lub zalanej asfaltem, przez co nadającej się do tworzenia obrazków i ubarwiania szarości. Ciekawą i twórczą zabawą dla dzieci w takim miejscu jest zwykłe-niezwykłe rysowanie kredą.
Zabawa polegająca na malowaniu kredą rozbudza kreatywność dziecka, pozwala mu poznać świat, dotknąć struktury asfaltu, kostki, betonu oraz przede wszystkim kredy (integracja sensoryczna). Malowanie usprawnia motorykę małą, ćwiczy koncentrację, pomaga skupić wszystkie myśli i ruchy na ukończeniu dzieła. Malując na chodniku lub asfalcie, dziecko ma prawie nieograniczoną przestrzeń do „wypowiedzenia siebie”, tworzenia z rozmachem, może pozwolić swobodnie działać fantazji. Warto poddać też tematykę obrazków, nauczyć przy okazji ciekawych technik tworzenia kredowych malowideł lub zaproponować zabawy sprawnościowe. Poniżej kilka ciekawszych propozycji na zabawy z kredą.
Dodatkową zaletą rysowania kredą po chodniku czy asfalcie jest możliwość tworzenia prawie co dzień nowych dzieł (zwłaszcza po deszczu). Dobrze tym samym wykonać kilka zdjęć dziecięcych prac na pamiątkę oraz czasową wystawę w domu.
Zabawa dobra dla dzieci w każdym wieku.
Mój kolorowy świat
Najprostsza zabawa w rysowanie kredą — pozwól dziecku malować to, na co ma ochotę. Bez ograniczeń, bez ingerencji. Niech próbuje, niech eksperymentuje. Niech to będzie jego własny świat. Takie działanie doskonale rozbudza wyobraźnię i pozytywnie wpływa na zmysły.
Chodnikowe mozaiki i esy-floresy
Do zabawy kredą można wykorzystać wzór, który stworzyła kostka brukowa. Wystarczy zamalowywać poszczególne kwadraty lub prostokąty osobnymi kolorami, aż stworzą one niemal pikselowy obraz — może słońce i chmury albo plażę z palmami. Może to być także dowolna mozaika z ulubionych kolorów dziecka lub obrazek nawiązujący do popularnego Minecrafta. W ten sposób tworzy się całe malowidła — tor dla autek, magiczną ścieżkę od bloku jednej przyjaciółki do drugiej. Przy odrobinie wytrwałości można stworzyć piękne, wielkogabarytowe rysunki bądź nawet komiksy.
Cień
Dziecko stara się rzucić jak największy cień na powierzchnię malowania (asfalt, beton, kostkę), inne dziecko lub rodzic obrysowują ten cień kredą. Można także pobawić się w stworzenie najmniejszego cienia, najśmieszniejszego lub najbardziej pokręconego.
Jeśli w zabawie bierze udział większa liczba dzieci można zorganizować zawody na najdłuższy albo najkrótszy cień.
Cienie można także ubierać w wymyślone stroje namalowane kredą lub w prawdziwe ubrania „wypożyczone” z szafy.
Malowany dom
Dzieci, nie tylko dziewczynki, uwielbiają zabawę w dom. Z powodzeniem można stworzyć jej wersję na podwórku z wykorzystaniem kredy. Już samo stworzenie domu jest wielką przygodą i daje dużo radości. Ponadto gwarantuje zabawę na kilka godzin, przez co wspomaga koncentrację dziecka na osiągnięciu wyznaczonego celu. Jeśli bawi się kilka dzieci — uczą się pracy zespołowej.
Zadaniem dziecka lub dzieci jest wyrysowanie rzutu domu z góry. Należy wydzielić pokoje, ustalić ilość domowników, wyposażyć wnętrza. Można przygotować nakryty do obiadu stół, zaznaczyć wyjście na balkon, wyrysować kanapę, telewizor, szafki, miejsce dla domowego pupilka. Warto też stworzyć przydomowy ogródek i wszystko, co podpowie wyobraźnia.
Stworzony dom można dodatkowo ozdobić realnymi przedmiotami, np. narwać kwiatków lub przynieść plastikowe naczynka, w których gotować się będzie zupa lub piec ciasto. Przyjaciółki mogą narysować kilka mieszkań obok siebie, przez co będą prawdziwymi sąsiadkami.
Jeśli pani domu będzie potrzebowała remontu — wystarczy kilka razy energicznie tupnąć i „wytrzepać” kredę z chodnika lub posłużyć się wilgotną szmatka bądź gąbką. Jeśli pogoda dopisze, można będzie kontynuować zabawę w swoich domkach w kolejnych dniach.
Ślimak
Rysujemy kredą dużego ślimaka według wzoru. Im większy, tym dłuższa zabawa. Skorupkę dzielimy na pola takiej wielkości, aby można było stanąć na nich dwoma nogami.
Dzieci kolejno skaczą po narysowanych polach do środka skorupki ślimaka (mety), nie zatrzymując się. Jeśli dziecko doskoczy do mety bez nadepnięcia na linie, nie przewracając się i bez przerwy, to w nagrodę oznacza jedno z pól ślimaka swoim znakiem (np. słoneczkiem, serduszkiem, kwiatuszkiem). W następnej kolejce pozostali zawodnicy nie mogą naskoczyć na to pole, ale jego właściciel może na nim zatrzymać się i odpocząć. Gra toczy się aż do zapełnienia wszystkich pól ślimaka znakami. Jeśli zawodnik nie dotrze do mety to traci kolejkę.
Malowanie od szablonu
Z tektury po pudełku lub z twardego kartonu tworzymy szablony, które dziecko będzie zamalowywać lub odmalowywać na chodniku. Mogą to być szablony kwiatków, serce, gwiazdki, drzewa, domki itp. Co tylko podpowie nam wyobraźnia i co lubi albo zechce malować dziecko. Takie szablony to sprytne ułatwienie tworzenia malowideł tematycznych lub podczas wizualizacji krainy marzeń dziecka.
Komentarze
Prześlij komentarz